Poziomy duchowego rozwoju
1.Intuicyjna projekcja.
To można porównać do tego jak dziecko w wieku 2-7 lat widzie świat jako miejsce cudów. Miejsce które można poznawać, można je eksplorować. Jego nieograniczona wyobraźnia pozwala wyjaśniać spotykane rzeczy w niezwykły i obcy dorosłym sposób. „Jestem mały dorośli są duzi”, to nieograniczone zaufanie względem dorosłych, wiara w świętego mikołaja czy wróżkę zębuszkę. Wedanta uczy nas, że jesteśmy mali, ponieważ nie mamy pełnej wiedzy…polegamy jedynie na nieograniczonym zaufaniu oraz mamy ograniczenia ciała i umysłu.
2.Tożsamość członka większej społeczności.
Potem dziecko idzie do szkoły. Uczy się od nauczyciela i od innych dzieci, poznaje że istnieje grupa ludzi takich jak ja i takich jak nie jak … z tego wynika tożsamość. Tożsamość członka grupy. To fundamentalizm – “należę do tej grupy, myślę w ten sposób, wszyscy tak myślą, ci co tak nie myślą powinny być zgładzeni”…to brak zaufania względem innych, widzenie wszystkiego jako czarne i białe. Dobro jest nagradzane, zło jest karane.
3.Stan syntetycznego widzenia.
Poszerzamy nasza wizję, teraz to rodzina mainstrimowa, cały świat tak wygląda, hindusi, chrześcijanie, muzułmanie. A ja jestem członkiem tej wielkiej grupy. Daje mi to poczucie przynależności i bezpieczeństwa. Takie osoby nie pytają co jest głębiej. Te związki są zewnętrzne, powierzchowne, oparte na ogólnie pojmowanej idei. W tej grupie są lojalni pracownicy, i działacze, ale nie są to myśliciele głęboko myślący o religii czy swojej wierze, generalnie widzą siebie jako grzeszników.
Takie poziomy relatywnego komfortu w którym znajdujemy się w trakcie życia. Taka pozycja odpowiada naszej potrzebie posiadania odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące naszego życie, rytuałów czy zwyczajów które nam towarzyszą. Wiemy że po śmierci pójdziemy do nieba, ale nie wiemy w sumie dlaczego i jak. Potem pojawiają się wątpliwości, niepokoje, zachwiania wiary, zachwiania zaufania. Pojawia się moment że nie jesteś zadowolony z odpowiedzi które otrzymujesz, poszukujesz czegoś innego. Tracisz poczucie przynależności i zaufania względem liderów grupy czy ogólniej danej denominacji, kościoła, wiary i religii. Obraz który masz w głowie rozpada się i zaczynasz ponownie go układać. To długotrwały i skomplikowany a czasem bolesny proces. Masz poczucie że jesteś izolowany, że jesteś sam, straciłeś grunt po nogami. Wedy przechodzisz do kolejnego etapu.
4.Indywidualna refleksja.
Rozumiesz że świat jest o wiele bardziej skomplikowany niż sądziłeś wcześniej. Proste odpowiedzi które otrzymywałeś wczesnej w swoim kościele, sandze wspólnocie nie były wystarczające. Nie opisywały całej rzeczywistości a przecież świat jest skomplikowanym miejscem. Myślisz: „muszę popatrzeć logicznie na świat”. Wcześniej akceptowałeś historie istniejące w twojej religii jako dosłowne prawdy. Myślałeś, że to są historyczne fakty. Nowe dla Ciebie krytyczne myślenie natomiast powoduje zmianę sposobu myślenia. Historie są ważne, są istotne, niosą duchowe prawdy i nauki ale nie są jedynie prostymi mitami. Za nimi znajduje się ukryte znaczenie, prawdziwe znaczenie które powinienem odkryć i zrozumieć. Mogę je wykorzystać we własnym życiu dla własnego rozwoju i wzrostu. Odkrywasz nowe znaczenie tych opowieści. Odkrywasz że ich znaczenie jest głębsze, ukryte, i posiada więcej mądrości nią sądziłeś wcześniej. Ta sytuacja doprowadzi być może do zmiany tradycji w której się znajdujesz, a może zmieni Ciebie jako osobę, twój styl życia, podejście do rożnych spraw. Zmianie ulegną relacje ze wspólnotą, zachowania społeczne, poglądy, postawy, zachowania. To jest rekonstrukcja osobistej tożsamości. Kim jestem? Kim chciałbym być? Jako duchowy poszukiwacz jestem odpowiedzialny za moje przeznaczenie. Z przeciętnego wierzącego stajesz się prawdziwym duchowym poszukiwaczem.
Widzisz też indywidualność innych osób, ich inny poziom. „Nie musisz myśleć i wierzyć w sposób w jaki ja to robię, ponieważ być może nie czujesz się komfortowo, jest mnóstwo pokoi w moim świecie dla innych poglądów, różnorodności”. To jest oznaka wzrostu i zostawienie miejsca na wzrost innych.
5.Etap spajania. Widzisz wielowymiarowo świat i siebie samego.
Następuje rozpoznanie dualizmu wszechświata. Żyjemy w świecie dualizmów: ciemne i jasne, białe i czarne, zło i dobro itd. Ale teraz mamy dokładną filozoficzna analizę tego co to znaczy żyć w świecie dualizmów. Przychodzi zrozumienie że moja egzystencja zależy od dualizmu, mój rozdział od świata i jego wielowymiarowość sprzyja istnieniu świata. Prawda nie jest ograniczona do jednego sposobu myślenia, że coś jest białe i czarne. Czymkolwiek jest prawda, czego jeszcze na tym etapie do końca nie wiesz, jest wielowymiarowa, wieloznaczna, a nawet pełna paradoksów. Na tym etapie doświadczenie jest oparte na paradoksach i efektach „acha”. Ponieważ rozumiesz, że prawda nie może być poznana poprzez logikę i intelektualne wysiłki. Prawda jest ponad logicznym umysłem, i ponad tym co myśl czy słowo może ogarnąć czy wypowiedzieć. Widzimy wtedy wspaniałość świata.
Musimy ponownie stać się jak dziecko, niewinni i ciekawi świata, otwarci, pozbawieni przywiązań. Dorośli są przywiązani do swoich myśli, koncepcji, błędnych koncepcji, przekonań. Jezus powiedział uczniom bądźcie jak dzieci: „Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” [Mk 10,15 i Łk 18,17]. Czym jest to królestwo? To miejsce w Tobie. Wewnątrz. To jest miejsce Twojej wewnętrznej wolności, a nie błędnych poglądów innych. Kiedy rozumiesz że istnieje coś wspaniałego w życiu i możesz to osiągnąć. Nie widzisz innych rzeczy, ale widzisz rzeczy inaczej. Ostatecznie rozumiesz że religia nie jest już dłużej emocjonalnym lub intelektualnym doświadczeniem, że jest tym czym myślisz że jest, a nie że jest tym co inni mówią czym jest. Rozumiesz, że religia jest duchowością osobistego doświadczania. To jest Twoje doświadczenie, to Twoja śraddha. Zaczynasz doświadczać innych religii. Czytasz pisma innych Tradycji, Koran, Biblię, Dhammapadę, Bhagawadgitę i zauważasz duchowe znaki w nich wszystkich. Zaczynasz je rozpoznawać i znajdywać w tych tekstach. Dostrzegasz, że w tych „innych” miejscach też znajdują się duchowe nauki. Wtedy wcześniejsze sekciarskie podziały znikają. Ponieważ ich nie ma. Twoja własna, doświadczalna, tożsamość bierze pierwsze miejsce i zaczyna dominować.
6. Etap uniwersalizacji.
Twoje ego przesuwa się teraz z centralnego miejsca które zajmowało do tej pory, na brzeg, obrzeże. Już nie jesteś egocentryczny. Widzisz rzeczy w innym świecie, widzisz inne warunki dostrzegasz wielki wszechświat poza swoim ciałem, umysłem, intelektem. Z tej postawy pochodzi nowe dostrzeganie siebie, pozbawione egoizmu, egocentryzmu, w tym momencie wszystko jest warte szacunku wszystko jest godne miłości. Dedykujesz swoje życie dla dobra innych.
****
Czy to jest jedyny sposób, jedyna droga? Nie, to jest możliwa droga. Inne drogi też mają swoje jasne i ciemne strony. Te etapy istnieją w świecie dualizmu, jesteśmy wciąż pod wpływem maji. To oznacza duchowy wzrost który jest zawsze i wciąż możliwy dla nas na każdym etapie naszego życia.
Czy dostrzegasz takie etapy w swoim życiu?
Jako dziecko jesteś ograniczony we własnym umyśle i ciele, ale potem widzisz trochę dalej, ale to jest oparte na własnym ego. „Jestem ciałem i umysłem”, ale wzrastasz z egoizmu do braku egoizmu, w ten sposób wzrasta własna jaźń, i możliwość jej poznania jako rzeczywistej tożsamości. Widzisz swoją Jedność z Bogiem aham brahmasmi – jestem duchem, sivo ham – jestem świadomością. Rozpoznajesz swój związek z Nim.
Hari Om Tat Sat
Kryszna Kirtan
(wyświetleń: 1078)