Akszaja Tritija to pomyślny dzień w hinduizmie. Aksaja oznacza “nie łatwo psujący się” lub “to co nigdy nie upadnie” czyli coś trwałego. Ten dzień jest uznawany za najlepszy do rozpoczynania czegoś. Przyjęte tego dnia duchowe śluby (inicjacja), małżeństwo lub rozpoczęcie materialnych działań (otwarcie sklepu, rozpoczęcie działalności gospodarczej itp) są uważane za “skazane na sukces”.
W tym dniu:
- Brahma rozpoczął stwarzanie wszechświata
- Pojawił się Pan Parasurama (szósta inkarnacja Wisznu)
- Wjasadewa rozpoczął spisywanie Wed
- Rozpoczęła się Tretajuga
- Krysznę odwiedził bramin Sudama
- W Puri rozpoczyna się budowę wozu Pana Dźagannatha
- Rozpoczyna się w Puri Czandhan Jatra – 42 dniowe Święto Papki Sandałowej, wielbienie Bóstwa papka sandałowa, która ma właściwości chłodzące.
Stworzenie wszechświata
Tak ten moment opisuje Swami Prabhupada w swoim komentarzu:
Pan Brahma zastanawiał się nad tym, jak skonstruować manifestację materialną we wszechświecie. Gdy zszedł do wody, by odnaleźć źródło swojej lotosowej siedziby, usłyszał wibrowane dwukrotnie słowo tapa [asceza – przyp mój]. Podjęcie ścieżki tapa przyjmuje się za drugie narodziny aspirującego ucznia. Bardzo znaczące jest słowo upaśrnot. Jest ono podobne do znaczenia słowa upanayana, czyli zbliżenie się ucznia do mistrza duchowego dla podjęcia ścieżki tapa. W ten sposób Pan Kryszna inicjował Brahmadźi – który potwierdza to w swoim dziele, Brahma-samhita. W Brahma-samhicie Pan Brahma w każdym wersecie śpiewa govindam adi-purusam tam aham bhajami. Zanim Brahma był w stanie skonstruować olbrzymi wszechświat, stał się wisznuitą, bhaktą Pana, czyli został inicjowany mantrą Kryszny przez Pana Krysznę osobiście. W Brahma-samhicie powiedziane jest, że Pan Brahma został inicjowany osiemnastoliterową mantrą Kryszny, którą zazwyczaj wibrują wszyscy bhaktowie Pana Kryszny.
Bhagawatapurana 2.9.6
Pan Parasurama – Dzierżący Topór
Pan Paraśuram jest szósta inkarnacja Wisznu. Pojawił się jako syn Renuki i świętego Dźamadagni. Żył w Dwaparajudze. Znany jest z zabicia grzesznej populacji królów 21 razy. Jest stwórcą systemu walki kalaripajatu (mnisi buddyjscy wedrujący z Indii do Chin praktykowali ta sztukę walki która potem przemieniła się w kung-fu). Był mentorem Drony, Bhiszmy i Karny ważnych postaci Mahabharaty.
Gość w dom Bóg w dom – Kryszna i Sudama
Kiedy Kryszna mieszkał w swoich pałacach Dwaraki odwiedził go jego kolega ze szkolnej ławy biedny bramin Sudama. W tym czasie Sudama żył bardzo biednie ze swoją żoną i można by powiedzieć, że przymierali głodem. Dlatego żona namówiła go aby odwiedził swego szkolnego przyjaciela Krysznę i poprosił o wsparcie. Sudama był bardzo skromny, pokorny i początkowo niechętny temu pomysłowi , ale uległ namowom żony. Kryszna przyjął go w swoim pałacu iście po królewsku:
“W tym czasie Pan Kryszna siedział na łóżku Królowej Rukmini, lecz nawet ze znacznej odległości widział, że bramin zbliża się do jego domu i rozpoznał w nim Swojego przyjaciela. Pan Kryszna natychmiast opuścił Swoje miejsce i wyszedł na jego spotkanie. I gdy tylko zbliżył się do niego, uścisnął go serdecznie. Pan Kryszna jest rezerwuarem wszelkiej transcendentalnej przyjemności, lecz pomimo tego On Sam poczuł wielką przyjemność ściskając biednego bramina, który był bardzo Mu drogim przyjacielem. Pan Kryszna usadowił go na Swym własnym łóżku i osobiście przyniósł mu różne owoce i napoje, tak jak należy postępować przyjmując godnego czci gościa. Pan Śri Kryszna jest najwyższą czystością, lecz ponieważ odgrywał rolę zwykłej ludzkiej istoty, natychmiast obmył stopy bramina i dla Swego własnego oczyszczenia spryskał tą wodą Swoją głowę. Następnie Pan posmarował ciało bramina aromatycznymi papkami różnego rodzaju, takimi jak papka z drzewa sandałowego, aguru czy z szafranu. Zapalił także różne aromatyczne kadzidła i jak zwykle urządził dla niego aratrika z płonącymi lampkami. Po odpowiednim przyjęciu i ugoszczeniu bramina, Pan Kryszna rzekł: “Mój drogi przyjacielu, wielkie to szczęście dla Mnie że przybyłeś tutaj.”
“Bramin był bardzo biedny i nie był pięknie ubrany. Jego szaty były poszarpane i brudne, a jego ciało bardzo wychudłe. Wyglądał niezbyt schludnie i ponieważ był tak wychudły, przez skórę znać było jego kości. Bogini fortuny Rukminidevi osobiście zaczęła wachlować go camarą, a pozostałe kobiety z pałacu nie mogły nadziwić się zachowaniu Pana Kryszny i takiemu przyjęciu bramina. Zdumione były widząc, że Pan Kryszna przywitał bramina z tak wielką radością i osobiście mu służył, mimo iż bramin ten był bardzo biedny, niezbyt schludny i czysty oraz nędznie ubrany. Lecz jednocześnie mogły zrozumieć, że bramin ten nie był zwykłą żywą istotą. Wiedziały, że musiał on spełnić wiele pobożnych czynności, gdyż jak w przeciwnym razie Pan Kryszna – mąż bogini fortuny – mógłby się tak o niego troszczyć? Jeszcze bardziej zdumiały się widząc, że bramin siedzi na łóżku Pana Kryszny, a już zupełnie nie mogły wyjść z podziwu, kiedy Pan Kryszna uścisnął bramina dokładnie tak, jak zwykł ściskać jedynie Swojego starszego brata Balaramaji i Swoją żonę Rukmini.”
W ten sposób Najwyższy Pan służył braminowi w taki sposób, że ten zapomniał poprosić o pomoc. Po powrocie do domu nie zastał już swojej skromnej chatki lecz pałac, a żona i dzieci ubrani byli w dobrej jakości ubrania.
Ta historia jest ilustracją tego co nazywa się w hindi ‘Athiti Devo Bhava’ czyli Gość w dom Bóg w dom. Kryszna traktował swego gościa jak boga.
Hari Om Tat Sat
Kryszna Kirtan
(wyświetleń: 527)