Rudra Gita  – Pieśń Siwy

Pan Śiwa zwrócił się do Najwyższej Osoby Boga, ofiarowując taką oto modlitwę: Wszelka chwała Tobie, o Najwyższa Osobo Boga. Jesteś najwznioślejszą ze wszystkich samozrealizowanych dusz. Ponieważ zawsze jesteś pomyślny dla samozrealizowanych, pragnę, abyś i dla mnie był pomyślny. Jesteś godny czci, gdyż udzielasz wszechdoskonałych instrukcji. Jesteś Duszą Najwyższą; zatem ofiarowuję Ci pełne szacunku pokłony, jako najwyższej żywej istocie.

Mój Panie, Ty jesteś źródłem stworzenia, którego dokonujesz przy pomocy wyrastającego z Twego pępka kwiatu lotosu. Jesteś najwyższym kontrolerem zmysłów i obiektów zmysłów, jak również wszechprzenikającym Wasudevą. Jesteś najspokojniejszy i z powodu Twojej samoświetlistej egzystencji, nie niepokoi Cię sześć rodzajów przeobrażeń.

Mój drogi Panie, jesteś źródłem subtelnych składników materialnych, panem wszelkiej integracji, jak również wszelkiej dezintegracji, Bóstwem przewodnim o imieniu Sankarsana i mistrzem wszelkiej inteligencji, znanym jako przewodnie Bóstwo Pradjumna. Dlatego też ofiarowuję Ci moje pełne szacunku pokłony.

Mój Panie, jako najwyższe zarządzające Bóstwo znane pod imieniem Aniruddha, jesteś panem zmysłów i umysłu. Dlatego składam Ci pokłony ciągle i od nowa. Ze względu na swą możliwość zniszczenia całego stworzenia przy pomocy gorejącego ognia wydobywającego się z Twoich ust, znany jesteś jako Ananta oraz Sankarszana.

Mój Panie, o Aniruddho, Ty jesteś autorytetem, dzięki któremu otwieraj się bramy wyższych systemów planetarnych i wyzwolenia. Zawsze przebywasz wewnątrz czystego serca żywej istoty. Dlatego składam Ci moje pokłony. Ty jesteś posiadaczem podobnego złotu nasienia i wskutek tego w formie ognia, pomagasz przy ofiarach wedyjskich, poczynając od czatur-hotry. Dlatego ofiarowuję Ci moje pokłony.

Mój Panie, to Ty utrzymujesz Pitriloki, jak też wszystkich półbogów. Ty jesteś bóstwem przewodnim księżyca i mistrzem wszystkich trzech Wed. Składam Ci moje pełne szacunku pokłony, jako że jesteś oryginalnym źródłem satysfakcji wszystkich żywych istot.

Mój drogi Panie, Ty jesteś gigantyczną formą kosmiczną, która zawiera wszystkie ciała indywidualnych żywych istot Ty jesteś żywicielem i obrońcą wszystkich trzech światów i jako taki utrzymujesz wewnątrz nich umysł, zmysły, ciało i powietrze życia. Dlatego składam Ci moje pełne szacunku pokłony.

Mój drogi Panie, rozprzestrzeniając Swe transcendentalne wibracje, objawiasz prawdziwe znaczenie wszystkiego. Ty jesteś wszechprzenikającym niebem wewnątrz i na zewnątrz, Ty jesteś ostatecznym celem pobożnych czynności wykonywanych zarówno wewnątrz tego materialnego świata; jak i poza nim. Dlatego też ciągle i od nowa składam Ci moje pełne szacunku pokłony.

Mój drogi Panie, Ty jesteś świadkiem rezultatów pobożnych czynów. Ty jesteś skłonnością, niechęcią i wynikającym z nich działaniem. Ty jesteś przyczyną niedoli życia wywoływanych przez bezbożność, a zatem Ty jesteś śmiercią. Składam Ci zatem pełne szacunku pokłony.

Mój drogi Panie, jesteś najwyższym z obdarzających błogosławieństwami, najstarszym, jak też najwyższym podmiotem radości pośród wszystkich, którzy jej doznają. Jesteś mistrzem wszystkich metafizycznych filozofii świata, gdyż jesteś najwyższą przyczyną wszystkich przyczyn, Panem Kryszną. Ty jesteś najwyższą ze wszystkich religijnych zasad, najwyższym umysłem, a Twój mózg nigdy nie jest zatrzymywany, w żadnych okolicznościach. Dlatego składam Ci wielokrotne pokłony.

Mój drogi Panie, Ty jesteś najwyższym kontrolerem działającego, czynności zmysłowych i rezultatów tych czynności [karmy]. Zatem jesteś kontrolerem ciała, umysłu i zmysłów. Jesteś także najwyższym kontrolerem egotyzmu, znanym jako Rudra. Ty jesteś źródłem wiedzy i czynności zgodnych z zaleceniami wedyjskimi.

Mój drogi Panie, pragnę ujrzeć Cię dokładnie w formie, którą wielbią Twoi bardzo drodzy bhaktowie. Masz wiele innych form, ale ja chcę ujrzeć tę, którą szczególnie lubią Twoi bhaktowie. Proszę, bądź dla mnie łaskawy i pokaż mi ją, gdyż tylko ta forma, którą wielbią bhaktowie może całkowicie zaspokoić wszelkie żądania zmysłów.

Piękno Pana jest niczym ciemna chmura w sezonie deszczowym. I tak jak iskrzą się krople deszczu, tak samo błyszczą rysy Jego ciała. Jest on totalną sumą wszelkiego piękna. Pan ma cztery ramiona i niesłychanie piękną twarz z oczyma przypominającymi płatki lotosu, ślicznym, wysoko wzniesionym nosem, uśmiechem, który urzeka umysł, pięknym czołem i równie uroczymi, bogato ozdobionymi uszami.

Pan jest nadzwyczaj piękny dzięki Swemu szczeremu i miłosiernemu uśmiechowi i ukośnemu spojrzeniu, którymi obdarza Swych bhaktów. Jego czarne włosy poskręcane są w loki, a szaty falujące na wietrze, wyglądają jak unoszący się w powietrzu szafranowy pyłek z kwiatów lotosu. Jego błyszczące kolczyki, lśniący hełm, bransoletki, girlanda, dzwoneczki u stóp, otaczający talię pas i różne inne ozdoby ciała, w połączeniu z konchą, dyskiem, maczugą i kwiatem lotosu, zwiększaj naturalne piękno perły Kausztubha na Jego piersi.

Ramiona Pana są niczym barki lwa. Spoczywają na nich nieustannie błyszczące girlandy, naszyjniki i epolety. Ponadto, ma On też piękną perłę Kausztubha-mani, a na Jego ciemnej piersi widnieją znaki zwane Śriwatsa, ślady bogini fortuny. Blask tych znaków przewyższa piękno złotych śladów na kamieniu do testowania złota. W rzeczywistości piękno to pokonuje ów kamień.

Brzuch Pana jest bardzo piękny dzięki trzem fałdom ciała. Tak zaokrąglony, przypomina liść drzewa figowego, a ruchy tych fałd przy wdechu i wydechy tworzą piękny widok. Spirale pępka Pana są tak głębokie, że wydaje się, iż cały świat wyrósł z niego, a jednak ponownie pragnie doń powrócić.

Niższa część talii Pana jest ciemna i okryta żółtymi szatami oraz pasem ozdobionym złotymi haftami. Jego symetryczne lotosowe stopy i łydki, uda oraz stawy Jego nóg są nadzwyczaj piękne. W rzeczywistości całe ciało Pana zdaje się być dobrze zbudowanym.

Mój drogi Panie, Twoje dwie lotosowe stopy są tak piękne, że wyglądają niczym dwa kwitnące płatki rosnącego jesienią lotosu. W rzeczywistości z paznokci Twych lotosowych stóp emanuje tak wielki blask, że natychmiast rozprasza on wszelką ciemność w sercu uwarunkowanej duszy. Mój drogi Panie, pokaż mi łaskawie tę Twoją formę, która zawsze rozprasza wszelki mrok w sercu bhakty. Mój drogi Panie, Ty jesteś najwyższym mistrzem duchowym każdego; a zatem Ty, jako mistrz duchowy, możesz oświecić wszystkie uwarunkowane dusze, okryte ciemnością ignorancji.

Mój drogi Panie, ci, którzy pragną oczyścić swą egzystencję, muszą zawsze medytować o Twych lotosowych stopach tak, jak opisałem to wcześniej. Osoby, które poważnie podchodzą do wykonywania swych zawodowych obowiązków i chcą uwolnić się od strachu, muszą podjąć ten proces bhaktijogi.

Mój drogi Panie, władca zarządzający królestwem niebiańskim także pragnie osiągnąć ostateczny cel życia – służbę oddania. Podobnie, jesteś też ostatecznym przeznaczeniem tych, którzy utożsamiają się z Tobą [aham brahmasmi]. Jednakże bardzo trudno jest im Ciebie osiągnąć, podczas gdy bhakta może z łatwością osiągnąć Waszą Łaskawość.

Mój drogi Panie, nawet osobom wyzwolonym trudno jest pełnić czystą służbę oddania, ale jedynie służba oddania może Cię zadowolić. Któż podejmie inne procesy samorealizacji, jeśli rzeczywiście poważnie myśli o osiągnięciu doskonałości życia?

Samo rozciągnięcie się Jego brwi może wywołać natychmiastowe unicestwienie całego wszechświata przez uosobienie niepokonanego czasu. Jednakże groźny czas nie zbliża się do bhakty, który całkowicie schronił się u Twych lotosowych stóp.

Jeśli ktoś przez przypadek obcuje z bhaktą nawet przez ułamek chwili, to nie pociągaj go dłużej rezultaty karmy czy dźnany. Jak więc może być zainteresowany błogosławieństwami półbogów, którzy podlegają prawom narodzin i śmierci?

Mój drogi Panie, Twe lotosowe stopy są przyczyną wszystkiego co pomyślne i niszczycielem wszelkiego grzesznego zanieczyszczenia: Dlatego błagam Waszą Wysokość, byś pobłogosławił mnie towarzystwem Twych bhaktów, którzy są całkowicie oczyszczeni dzięki wielbieniu Twoich lotosowych stóp, i którzy są tak miłosierni dla uwarunkowanych dusz. Myślę, że Twym prawdziwym błogosławieństwem będzie zezwolenie mi na obcowanie z takimi bhaktami.

Zewnętrzna energia, będąca niczym ciemna studnia, nie oszałamia bhakty, którego serce zostało całkowicie oczyszczone przez proces służby oddania i który cieszy się względami Bhaktidewi. Oczyszczony w ten sposób ze wszelkiego materialnego skażenia, z radością może on zrozumieć Twoje imię, sławę, formę, czynności itd.

Mój drogi Panie, bezosobowy Brahman rozprzestrzenia się wszędzie, jak blask słoneczny lub niebo. A tym bezosobowym Brahmanem, który rozpościera się poprzez cały wszechświat i w którym cały wszechświat się manifestuje, Ty jesteś.

byk nandi i siwa lingam indie 2008

Mój drogi Panie, posiadasz różnorakie energie i energie te manifestują się w różnorodnych formach. Przy pomocy takich energii stworzyłeś także tę manifestację kosmiczną, i chociaż utrzymujesz ją, jakby była ona czymś trwałym, ostatecznie ją unicestwiasz. Chociaż Ciebie nigdy nie niepokoją takie zmiany i urozmaicenia, to niepokoją one żywe istoty, które wskutek tego uważają, że manifestacja kosmiczna jest odmienna lub oddzielona od Ciebie. Mój Panie, Ty zawsze jesteś niezależny i wyraźnie mogę widzieć ten fakt.

Mój drogi Panie, Twoja forma kosmiczna składa się ze wszystkich pięciu elementów, zmysłów, umysłu, inteligencji, fałszywego ego (które jest materialne) i Paramatmy, Twojej częściowej ekspansji, która kieruje wszystkim. Jogini, którzy nie są bhaktami – mianowicie karmajogini i dźnanajogini – wielbią Cię, swoimi odpowiednimi działaniami na swych określonych pozycjach. W Wedach i śastrach podsumowujących Wedy, a w rzeczywistości wszędzie, jest powiedziane, że należy czcić jedynie Ciebie. Taka jest doskonała wersja wszystkich Wed.

Mój drogi Panie, Ty jesteś jedyną Najwyższą Osobą, przyczyną wszystkich przyczyn. Przed stworzeniem tego materialnego świata, Twoja materialna energia pozostaje w uśpieniu. A gdy zostaje ona poruszona, zaczynają działać trzy cechy – dobroć, pasja i ignorancja – i jako rezultat totalnej energii materialnej manifestuje się egotyzm, eter, powietrze, ogień, woda, ziemia oraz wszyscy półbogowie i święte osoby. W ten sposób tworzony jest materialny świat.

Mój drogi Panie, po stworzeniu dokonanym przez Twe własne moce wchodzisz do wnętrza stworzenia w czterech rodzajach form. Będąc w sercach żywych istot, znasz je i wiesz, jak czerpią radość ze swoich zmysłów. Tzw. szczęście tego materialnego stworzenia jest dokładnie jak przyjemność, którą pszczoły czerpią z miodu, gdy jest on złożony w plastrach.

Mój drogi Panie, Twej absolutnej władzy nie można doświadczyć bezpośrednio, ale można się jej domyślać, gdyż sądząc po działaniach tego świata, w odpowiednim czasie wszystko ulega destrukcji. Siła czasu jest bardzo potężna i wszystko jest niszczone przez coś innego – podobnie jak jedno zwierzę zjadane jest przez inne. Jak wiatr rozwiewa chmury na niebie, tak czas rozprasza wszystko.

Mój drogi Panie, wszystkie żywe istoty w tym materialnym świecie są szalone na punkcie planowania różnych rzeczy i zawsze pochłonięte są pragnieniem robienia tego czy tamtego. Przyczyną tego jest niekontrolowana chciwość. Żądza materialnej przyjemności zawsze istnieje w żywej istocie, ale Wasza Łaskawość jest zawsze czujny i z biegiem czasu porażasz ją, tak jak wąż chwyta mysz i z łatwością ją połyka.

Mój drogi Panie, każda uczona osoba wie, że dopóki nie wielbi Cię, całe jej życie jest zmarnowane. Skoro wie o tym, to jak mogłaby ona porzucić czczenie Twych lotosowych stóp? Nawet nasz ojciec i mistrz duchowy, Pan Brahma, bez wahania oddaje Ci cześć, a czternastu Manu podąża w jego ślady.

Mój drogi Panie, wszystkie naprawdę uczone osoby znają Cię jako Najwyższego Brahmana i Duszę Najwyższą. I chociaż cały wszechświat obawia się Pana Rudry, który w końcu unicestwia wszystko, to dla wszystkich uczonych bhaktów Ty jesteś pozbawionym strachu przeznaczeniem.

Moi drodzy synowie króla, po prostu z czystym sercem jako królowie pełnijcie wasz zawodowy obowiązek. Intonujcie jedynie tę modlitwę, skupiwszy swój umysł na lotosowych stopach Pana. To przyniesie wam wszelką pomyślność, gdyż Pan będzie z was bardzo zadowolony.

Zatem, o synowie króla, Najwyższa Osoba Boga, Hari, przebywa w sercu każdego. Jest On również w waszych sercach. Dlatego intonujcie chwały Pana i medytujcie o Nim bezustannie.

Moi drodzy książęta, w formie modlitwy opisałem system jogi intonowania świętego imienia. Wszyscy powinniście zapamiętać tę ważną stotrę [modlitwę] i obiecać, że będziecie jej przestrzegać, by stać się wielkimi mędrcami. Powinniście praktykować tę metodę, działając cicho jak wielki mędrzec, z wszelką uwagą i czcią.

Tę modlitwę przekazał nam najpierw Pan Brahma, mistrz wszystkich stwórców. Przez te modlitwy pouczył stwórców, z Bhrigu na czele, gdyż chcieli oni stwarzać.

Gdy Pan Brahma polecił wszystkim Pradźapatim, by stwarzali, intonowaliśmy te modlitwy, wychwalając Najwyższą Osobę Boga i całkowicie uwolniliśmy się od wszelkiej ignorancji. W ten sposób byliśmy w stanie stwarzać różnego rodzaju żywe istoty.

Bhakta Pana Kryszny, którego umysł jest Nim w pełni pochłonięty, i który z wielką uwagą oraz z czcią intonuje tę stotrę , bezzwłocznie osiągnie najwyższą doskonałość życia.

W tym materialnym świecie istnieją różnego rodzaju osiągnięcia, ale za najwyższe z nich wszystkich uważane jest zdobycie wiedzy, ponieważ ocean niewiedzy można przepłynąć tylko na łodzi wiedzy. W innym wypadku ocean ten jest nie do przebycia.

Chociaż bardzo trudno jest pełnić służbę oddania dla Najwyższej Osoby Boga i wielbić Go, to ten, kto wibruje albo po prostu czyta tę skomponowaną i śpiewaną przeze mnie stotrę, z łatwością będzie mógł przywołać łaskę Najwyższej Osoby Boga.

Najwyższa Osoba Boga jest najdroższym celem wszystkich pomyślnych błogosławieństw. Istota ludzka, która intonuje tę śpiewaną przeze mnie pieśń, może zadowolić Najwyższą Osobę Boga. Taki bhakta, umocniony w służbie oddania dla Pana, może otrzymać od Najwyższego Pana wszystko, czego zapragnie.

Bhakta, który wstaje wczesnym rankiem i ze złożonymi dłońmi intonuje te modlitwy śpiewane przez Pana Śiwę, umożliwiając też słuchanie ich innym, z pewnością uwalnia się od wszelkiej niewoli działań dla owoców.

Moi drodzy synowie króla, celem modlitw, które wam wyrecytowałem, jest zadowolenie Najwyższej Osoby Boga, Duszy Najwyższej. Radzę wam; byście recytowali te modlitwy, które są równie skuteczne co wielkie wyrzeczenia. W ten sposób, gdy będziecie dojrzali, życia wasze będą pomyślne, i z pewnością osiągniecie wszystkie wasze upragnione cele.

koniec Rudra Gity

————————————-

tekst jest częścią Bhagawatapurany 4 pieśń, 24 skhanda, śloki od 33 do 79

Om Namaha Siwaja

Kryszna Krtan

(wyświetleń: 341)

5700 Total Views 2 Views Today