Czym jest religia wieczysta.

Sanatana Dharma to Wieczna Religia Duszy (jaźni). Religia wieczysta. Można łatwo zaobserwować, że “każdy komuś służy, jeśli nie służy to się tylko łudzi” to jest czysta nauka hinduizmu czyli Wiecznej Religii Duszy – Sanatana Dharmy.

Ktoś zapytał: Po co katolicy, protestanci…po co te nazwy

Katolicy, protestanci – a po co nam te nazwy ?
Kościół to ludzie zbawieni, dzieci Boże, Jego ludzie.
Gdzie w Nowym Testamencie Jezus nazywał swoich katolikami, albo protestantami ?
Rozumiem podziały spowodowane poglądami: potrzebujemy rozmawiać, mówić prawdę itd.
Ale dodatkowe podziały denominacyjne, wyznaniowe są niepotrzebne i do niczego nie prowadzą.
Kiedyś rozmawiałem w pociągu ze Świadkiem Jehowy i spierałem się z nim, ale przysłuchiwała się nam pewna niewierząca dziewczyna i miałem wrażenie że ze względu na nią Bóg chciał między nami jedności (bo ten Świadek wierzył w Boga Jedynego choć inaczej go rozumiał), chciał pokazać (Bóg) że On jest Jeden i dlatego zakończyłem rozmowę spokojnie o Nim i nawet powiedziałem “z Bogiem” i było to szczere i wierzę, że bardzo dobre bo ten człowiek usłyszał prawdę, ale też zaakceptowałem to, że On wierzy podobnie do mnie i w Jedynego Boga, że chodzi mu o tego samego choć w tej chwili myśli o Nim inaczej.
Jeżeli ze Świadkami Jehowy (niektórymi) jest jakieś porozumienie, to tym bardziej ludźmi wyznającymi chrześcijańskie podstawy wiary.

zdjęcie (16)

Najlepszą religią jest ta, która uczy i szkoli w doskonały sposób sztuki kochania Boga.

Ciekawy temat. Jeden z moich ulubionych. Jedność i równość wszystkich ludzi nie zależnie od wyznawanej i praktykowanej Religii. Gdyby różne religie, czy raczej ich duchowni i propagatorzy, uczyły tego co jest w Religii najważniejsze czyli sedna – duchowości – którym jest, kochanie Boga. Wtedy dostrzegano by ten sam element we wszystkich tradycjach mistycznych i religiach (nie tylko w odmianach chrześcijaństwa, islamu, hinduizmu itd itp) jest to tzw. filozofia wieczysta. Dostrzeganie tego samego wspólnego pierwiastka duchowego. Wtedy ludzie stawaliby się mistykami. Osobami o wglądzie w duchowe wymiary rzeczywistości. Natomiast w realu mamy sytuacje odwrotną. Przywódcy religijni mówią o religii jako o elitaryzmie (tylko u nas) gdzie zaczynamy od odgradzania się od innych denominacji, a kończymy na wojnach religijnych i zabijaniu niewierzących (w domyśle “po naszemu”).

Religia ma nas zbliżać do Boga, co z pewnością powinno nas wznieść i ukazać, że wszyscy jesteśmy istotami duchowymi i że w ten sposób jesteśmy jednością. Zrozumienie tej idei powinno dać nam możliwość skupienia ogólnych intencji dobrej woli i współdziałania. Jednak nie tak rzeczy się mają. Jest tak głównie dlatego, że każda religia sugeruje, lub wręcz mówi wprost, że jest najlepszą lub jedyną drogą do Boga, a wszystkie inne są gorsze i powinno się je ignorować, zdominować, zepchnąć czy nawet fizycznie zniszczyć. Tym sposobem, jedną z najtrudniejszych barier do przełamania, są bariery powodowane przez nasze religie.

Stephen Knapp

jogin-na-drzewie

Wyjątkowość mistycznego doznania

Fakt, ludzie raczej nie mają, jako masa, zbyt głębokiego religijnego wglądu i traktują religie jako zwyczaj społeczny (co sąsiedzi powiedzą) lub tradycje (mój dziadek i babka tak robili) niż jako ścieżkę prowadząca do mistycznego poznania. Wyzwolenia.

Nasze życie jest oparte na poszukiwaniu szczęścia które było w pełni spełniające i wiecznie trwające. Nasze codzienne doświadczenie mówi nam, że to szczęście którego doświadczamy nie spełnia tych dwóch warunków. Mistycy wszystkich tradycji uczą nas, że poza tą nie trwałą realnością istnieje inny wymiar. Wieczny.

Ten wymiar jest miejscem w którym możemy odnaleźć prawdziwe spełnienie i poszukiwaną wieczność. To Kraina Duszy. Mistyk Doświadcza tego wymiaru i dzieli się swoim Doświadczeniem z nami.

Czy zechcesz podążyć tą Drogą?

Mistyk widzi rzeczy właściwie

Najczęściej jednak, spłyca się to mistyczne doświadczenie do pustych rytuałów, które propagują osoby określające się uczniami tego lub innego Mistyka. W rzeczywistości należy odrzucić wszelkiej maści fanatyków religijnych i funkcjonariuszy kościelnych, a poszukać osób prawdziwie duchowych – mistyków – i za nimi podążać.

Jeśli w imię mistycznej ścieżki propaguje się tylko pewne jej aspekty, by krzywdzić i deprecjonować innych, albo wykazać swoją wyższość nad tymi, którzy nie utożsamiają się z tym samym wyznaniem, to jedynie dowód na to, iż prawdziwy element mistycyzmu został zatracony. Terapia OIDA ma na celu dać każdemu człowiekowi szansę odnalezienia sensu swego istnienia. Człowiek nie jest skazany na pogłębiającą się chorobę i przygnębienie swym życiem, jak twierdził C.G. Jung. Każda osoba ma prawo poznać tradycje mistyczną swoich przodków. Jeśli uznamy, że wszyscy należymy do jednej ludzkiej rodziny, to mamy prawo poznać różne tradycje wyznaniowe ludzi, którzy żyli przed nami, tak jak mamy prawo czerpać korzyści z nowych odkryć medycyny. Ludzi należy wspierać w ich praktykach religijnych w taki sposób, by ich wiara nie krzywdziła innych. To oznacza, że trzeba uszanować wszystkie tradycje wyznaniowe i nie należy nikomu ograniczać swobody podążania własną ścieżką. Na tym powinna polegać prawdziwa wolność wyznania.

Swami BA Paramadvaiti

Wieczna Religia Duszy

Wieczną religią jaźni jest służba. Jedynie niczym nie motywowana. Wiecznie trwająca służba dla Jaźni Najwyższej. Czystej jaźni. Która jest wolna od materialnych pragnień. Daje rzeczywiste szczęście.

Hari Om Tat Sat
Krysznakirtan

(wyświetleń: 572)

11025 Total Views 2 Views Today