Jestem świeżo po lekturze nowej książki Roberta Czyżykowskiego Ciało mistyczne i fizyczne w tradycji wisznuizmu sahadźija. Tym razem mamy, kontrowersyjny z punktu widzenia głównych nurtów gaudija wisznuizmu, temat sahadźija. Ponieważ jest to praca doktorska w ramach studiów religioznawczych z założenia możemy się spodziewać naukowego podejścia, które jest pozbawione emocji czy oceny, natomiast z pewnością jest rzeczowe i wyczerpujące temat. Oczywiście na tyle na ile da się ten temat wyczerpać.
W swojej recenzji prof Kudelska pisze: ”niezwykle rzetelna, a przy tym pasjonująca książka naukowa, ze wszech miar autorska i nowatorska, także na tle literatury światowej.” I to prawda, mogę się tylko pod tym podpisać, tym bardziej że nie znam „całej literatury światowej” w tym zakresie. 🙂
Aby zrozumieć czym jest wisznuizm sahadźija należałoby najpierw zdefiniować pojęcie tantry, ponieważ właśnie z tych szkół czerpie wisznuizm sahadźija najwięcej. I od tego zaczyna się właśnie książka. Pisałem już o trzech duchowych ścieżkach wewnątrz hinduizmu, i tantra jest właśnie jedną z nich. Jest to, w skrócie mówiąc, metoda dążenia do doznania mistycznego przy wykorzystaniu fizycznego ciała. Jeszcze inaczej, próbą uduchowienia poprzez wykorzystanie w odpowiedni sposób elementów materialnych, cielesnych. Sam wisznuizm sahadźija czerpie zarówno z buddyzmu tantrycznego czy kultu śiwaszakti i innych mistycznych tradycji. W tym przypadku cała tantryczna praktyka jest wpisana w cele i terminologie wisznuizmu tradycji Ćajtanji.
Ponieważ sama tantra, czy raczej jej praktyki, wzbudzają wątpliwości etyczno moralne, stąd zapewne i cała kontrowersja. Ale to osobny temat i poboczny wątek, na który nie ma tu teraz miejsca.
Faktem jest, że pierwszy rozdział był dla mnie najtrudniejszy do czytania ponieważ jest pełen technicznych sformułowań i odniesień do wielu tradycji. W kolejnym rozdziale, który był dla mnie najciekawszy, mamy wyczerpująca analizę koncepcji ciał subtelnych i mistycznych w różnych szkołach wewnątrz hinduzimu włącznie z ajurwedą. Jest to chyba najbardziej wyczerpujące opracowanie na temat wszystkich teorii ciała z punktów widzenia szkół mistycznych wewnątrz hinduizmu. Mamy tu zarówno guny i ćakry, nadi i tridosze, pranę i cittę. Jednym słowem. Wszystko.
Następnie następuje opis praktyk. Jest to o tyle ciekawe, jak pisze sam Czyżykowski, bo jest to martwa tradycja, więc stąd wynikają trudności w znalezieniu źródeł. Same teksty nie wystarczają, ponieważ jak to zwykle, potrzebny jest żyjący mistrz który wyjaśni ich znaczenie adeptowi. A o tego pierwszego trudno.
Książka jest ciekawa, ale jedynie dla kogoś kto jest zainteresowany i -koniecznie – zaznajomiony z tematem. Nowicjusz nie będzie chyba wstanie pojąc zawiłości terminologii i złożoności różnych koncepcji ciała mistycznego tam opisanego.
Na zakończenie powiem: Tak, wisznuizm sahadźija jest ostatecznie zainteresowany osiągnięciem stanu miłości (prema) względem Kryszny.
Hari Om Tat Sat
Kryszna Kirtan
Wydawnictwo Nomos
Oprawa miękka
Data wydania: Kraków 2013
Format: B-5
Stron: 309
można kupić tutaj
(wyświetleń: 578)
Trackbacks/Pingbacks