Wdzięczność to boska cnota. Bez niej pozostałe cnoty nie mogą istnieć. Zasiane w naszym sercu duchowe ziarno wzrasta kiedy jest podlewane. Podlewaniem jest typowa wisznuicka praktyka: powtarzanie imion Boga, czytanie Pism, wykonywanie służby dla Boga i innych. Styl życia oparty na żywiole harmonii chroni to ziarno.
Ale praktyka wdzięczności jest jak nawóz który wkładamy do ziemi. Wtedy roślina rośnie jeszcze lepiej. Jeszcze prędzej. Ten nawóz pozwala roślinie mieć silne korzenie i wzrastać jako mocna i odporna na przeciwności losu.
Wdzięczność to umiejętność widzenia ponad tymczasowymi okolicznościami które nas spotykają. To sztuka widzenia prawdziwego sensu w tych wszystkich wydarzeniach. To jest prawdziwa mądrość. To sztuka widzenia tych okoliczności jako możliwości. Pretekst do wewnętrznej zmiany. Okazja do wzrostu i rozwoju nas samych. Medytacyjna ścieżka jogi wymaga tego od adepta. Powinien on być gotowy na zmianę. Prawdziwa wdzięczność pozwala ujrzeć w pozytywnym świetle nawet niepomyślne okoliczności.
Wszystkie dualizmy życia, sukcesy i porażki, przeminą. Ale są okazją do nauczenia się czegoś, stania się silniejszym i są również okazją do rozwoju. Zawsze istnieje też możliwość przyjęcia pełniejszego schronienia w Bogu. W ten sposób możemy widzieć życie i wszystkie w nim zdarzenia jako pełne wartości. Szukanie esencji, sedna, oznacza szukanie Boga w każdej sytuacji.
To jest definicja duchowego sukcesu.
Zazwyczaj rozpaczamy kiedy rzeczy układają się źle. Ale kiedy w takiej nieszczęśliwej sytuacji naprawdę i szczerze przyjmiemy schronienie w Bogu. Oraz zaakceptujemy to rozwiązanie które się wtedy pojawi. Obrócimy nieszczęście w błogosławieństwo.
Historia pełna jest opowieści o osobach które odkryły piękno tam, gdzie początkowo wydawało się jest tylko nieszczęście. Ci prawdziwi święci, gdyby nie przeszli przez prawdziwe piekło, nie rozwinęliby w sobie bogatej duchowości. Żyliby tylko przeciętnym życiem, przeciętnych duchowych osiągnięć.
Hari Om Tat Sat
Kryszna Kirtan
(wyświetleń: 50)