Dzisiaj rozmawiam ze Swamim Bhakti Abhajem Sridharem na temat jego dopiero co zakończonych studiów w Indiach. Rozmawiamy także o ważności duchowych pism Indii.
Hari Om Tat Sat
Kryszna Kirtan
(wyświetleń: 180)
5550 Total Views 8 Views Today
Podcast: Play in new window | Download
A to ciekawe,dlaczego wykłady sanskrytu prowadzą profesorowie z amerykańskich uniwersytetów, a nie miejscowi znawcy? Poza tym, co to za studia,które trwają sześć miesięcy? Mamy do czynienia, co najwyżej,z kursem.Ha, ha, ha – komentarze do komentarzy,do tych komentarzy kolejne komentarze itd. Reasumując- nie istnieje obiektywna prawda istnieje wiele prawd!Widzę,że rację ma s. Michaela Pawlik.
A jaki problem ze studiowaniem przez 6 m-cy? Przecież maharadża nie powiedział, że ukończył studia w 6 m-cy.
“Komentarze do komentarzy… więc prawda obiektywna nie istnieje.” – O, to ciekawa konkluzja. Skąd wzięta? Wygląda chyba na to, że z czubka głowy.
Ostatecznym guru okazuje się być s. Michaela Pawlik. No to wszystko już jest jasne. 🙂
Prowadzą z wielu powodów…choćby pierwszy z brzegu, że akurat miejscowi w tym czasie nie są dostępni…w sumie mogę dopytać, ale to szczegół. Tak było i o tym Swami mówił.
Komentarze do komentarzy są zwykłym i standardowym sposobem rozwoju Pism Wedyjskich. Cztery Wedy, Upaniszady, Purany to wszystko uzupełniają i opisują nauki zawarte w pierwotnych tekstach. Potem kolejni nauczyciele dodaja swoje wyjasnienia. Zreszta podobnie jest z Biblią która ma wiele wyjaśnień pierwszy link z brzegu (http://biblia.wiara.pl/doc/423403.Komentarze-do-fragmentow-Pisma-Swietego)
Oryginalne teksty są wciąż dostępne (nazywa się to np Ćatursloki). Wypadało by się trochę zorientować w temacie a nie jedynie przyjmować jako źródło opinii i autorytet wypowiedzi pielęgniarki z Indii…