Kiedyś ktoś zapytał jakie znaczenie ma Festiwal Ratha Yatra, Festiwal Wozów. Zapewne można wiele opowiadać na ten temat, i tłumaczyć w skomplikowany sposób. Podejmę się próby prostego wyjaśnienia.

 

Festiwal Ratha Yatra wyraża tęsknotę Ukochanego za Ukochaną. Rozłąka która nastąpiła w wyniku opuszczenia Wradży przez Krysznę wyzwoliła silne duchowe emocje we Wradźawasich czyli jej mieszkańcach i – przede wszystkim – najważniejszej z nich Radharani. Ten Festiwal jest ponownym spotkaniem Boskiej Pary po czasie rozłąki. Zatem jest to Festiwal Duchowej Miłości. A my jako praktykujący, sadhakowie, pomagamy aby to ponowne spotkanie stało się możliwe.

 

Gopikanta Das podał jeszcze inne znaczenie tego Festiwalu:

Zbliża się czas Ratha Yatry i pora zanurzyć się w głębszym znaczeniu symboliki tego festiwalu. Ten podobno całkiem nowy obrazek ukazuje rozrywkę Kryszny która została dopowiedziana przez sześciu goswamich jako uzupełnienie Mahabharaty.

Ta część historii dzieje się po powrocie Kryszny do Wradży po ponad stu latach Jego emigracji w Dwarace. Kiedy dotarł On wraz z siostrą Subhadrą i z bratem Baladewą do lasu Nidhuvana we Wradży ujrzał w jak strasznym stanie jest cały ten region. Z tęsknoty za nim drzewa usychały, ziemia była spękana od suszy, krowy nie dawały mleka a matka Jasioda bardzo osłabła. Wszystkie Gopi wyglądały na wychudzone z głębokim strapieniem wyrytym na twarzach.

Najgorzej było ze Śrimati Radharani, Jej głębia tęsknoty nie miała sobie równych, smutek rozłąki i bezwzględna wierność w miłości doprowadziły ją aż do utraty tchu, do stanu bliskiego śmierci. Wyglądała jakby umarła ze smutku z pękniętym sercem. Kryszna ujrzawszy tę scenę był przekonany o tym, że Ją utracił i z żalu Jego transcendentalne ciało zaczęło się topić i deformować. Oczy stały się wielkie od uczuć i okolone czerwienią. Stanął On nad ciałem Radhiki i zamarł jak kawałek twardego drewna Nim.

Chwilkę później Subhadra i Baladewa patrząc na Krysznę i powód Jego smutku również stopili się w żalu i przybrali podobne drewniane postacie z wielkimi od smutku oczyma. Historii związanych z Panem Dżaganatem jest kilka a Jego transcendentalne pojawienie się może się różnić w szczegółach i okolicznościach ale historie te tak na prawdę się jedynie uzupełniają. Żal rozłąki jaki czują mieszkańcy Wradży nie jest sentymentalnym lamentem typowym dla materialnych przywiązań. Jest to forma wyrażania najczystszej miłości.

Tę konkretną historię kocham najbardziej bo jest ona widziana oczyma Gopi i opowiedziana osobiście przez służki Radhiki żyjące w ciałach goswamich w czasach Pana Gaurangi, a któż jak nie oni mógłby te uczucia opisać najlepiej. Co jeszcze warte uwagi to symbolika ciągnięcia wozu. Kiedy mam okazję ciągnąć liny podczas festiwalu staram się przeżywać te tęsknotę w sercach Pasterek, które ciągnęły Krysznę aż od ostatniego spotkania na Kuruksetra. Zapraszały Go do Wradży gdzie mogły okazać mu miłość taką jak przed laty, kiedy wszyscy byli w wieku kishora.

W sercu każdego z nas mieszka Bóg w formie zlokalizowanego aspektu nad-duszy, Parama Atma lecz Kryszna błaga o naszą miłość i chce zamieszkać w naszym sercu w Swej pełnej osobowej formie. W tym celu nasze serce musi ulec transformacji przez miłość, stopnieć w żarze uczuć i stać się Wrindawaną. Ciągnąc wóz z Panem Dżaganatem zapraszam Krysznę by opuścił Dwarakę, porzucił wszystkie tamtejsze królowe, zamieszkał we Wradży mojego serca i znów był tamtym słodkim romantycznym nicponiem, bo tylko takiego Krysznę kocha moje serce. Patrząc w wielkie oczy Pana Dżaganata rozmyślam o tej tęsknocie i czystej miłości do której tak jeszcze mi daleko.

 

LIVE z Puri, w stanie Orisa gdzie odbywa się oryginalny Festiwal Wozów

Hari Om Tat Sat
Kryszna Kirtan

(wyświetleń: 150)

2781 Total Views 2 Views Today