Czytałem tę książkę całą noc, aż do rana. Nie mogłem się oderwać. Gdy skończyłem była 4 rano. Czytelnikowi czasem się to zdarza, mi ostatnio dawno temu. Nawet nie pamiętam kiedy i co to było. Zaczynasz czytać i nie możesz skończyć. Znasz to? Tym razem dostałem do sprawdzenia świeże, jeszcze ciepłe tłumaczenie “Nieznanych Indii” Walthera Eidlitza.
Kim jest Walther Eidtlitz?
Był austriackim żydem który tuż przed wojną w poszukiwaniu Prawdy i Boga trafił do Indii, tam u podnóży Himalajów odnalazł swego Guru Śri Maharadźa, mistrza w tradycji Śankary. Śri uczył go pism, medytacji i jogi. Potem trochę podróżował po Indiach, aż w momencie wybuchu II w. światowej trafił do obozu dla internowanych. Spędził w nim spędził 6 lat. Wśród więźniów byli obywatele Włoch i Rzeszy, żołnierze i cywile, duchowni katoliccy (nawet biskup) i mnisi buddyjscy. Jednym z więźniów był Sadananda (1908–1977) niemiecki uczeń Bhaktisiddhanty. Nauczyciela w linii Ćajtanji.
Sadananda i jego nauki
Sadananda nauczał Eidlitza o teistycznych naukach Kryszny Ćajtanji i Jego koncepcji miłosnego oddania Bogu, co jest naturą atmana, “tak jak naturą ognia jest płonąć, naturą ludzkiej duszy jest kochać Boga” – mówił Sadananda. Pod wpływem tego spotkania Walther Eidlitz zbliżył się do Swamiego Bon (innego ucznia Bhaktisiddhanty) i przyjął od niego inicjacje w linii Ćajtanji. Po wojnie osiadł w Szwecji gdzie odszedł z tego świata w 1976 roku.
“Mądrości nie zdobywa się przez pragnienie wiedzy, ale wyłącznie przez służbę w oddaniu. Samo pragnienie poznania jest wciąż samolubne oraz dąży do zadowolenia ego. ” Swami Sadananda
Nieznane Indie Walthera Eidlitza
To fascynująca opowieść o wędrówce do zapomnianego świata duchowości Indii. W trakcie trwania wojennej zawieruchy i w obozowej rzeczywistości można odbyć podróż do wnętrza własnej duszy.
Poniżej fragment opisujący wykład z teologi wedanty prowadzony przez Sadanande dla mnichów jezuickich przebywających w tym więzieniu.
“Ludzki mózg prawdopodobnie może wyobrazić sobie niewyraźny cień tego aspektu Boga, który zwrócony jest w stronę świata – stwierdził Sadananda. – Jednak Bóg nie istnieje jedynie w aspekcie majestatu. Nie istnieje On jedynie przez wzgląd na świat. Potwierdza to nawet kilku europejskich mistyków. Bóg ma własne życie. Nasz wszechświat, ograniczony czasem i przestrzenią, ma taki sam związek z królestwem Boga, jak fale rozbijające się o brzeg z bezkresnym morzem. Mogę jedynie powtórzyć, że nie można wejść do królestwa Boga pragnąc wiedzy, lecz jedynie dzięki miłosnemu oddaniu.
– Mówił pan wcześniej o sile, która przyciąga nas do stóp Boga – stwierdził wolno Ojciec Zehner. – Czy nazwał pan tę siłę Radhą?
Blada twarz Sadanandy rozjaśniła się. Przez chwilę szatnię wypełniała cisza.
– Radha jest Boską istotą, pierwotnym kształtem miłości do Boga. Nikt nie może zbliżyć się do Niego bez poparcia Radhy, bez przejęcia przez Nią duszy.
Sadananda napisał sylabę radh na tablicy.
– Słowo Radha pochodzi od rdzenia radh– oznajmił. – Sanskrycki temat radh znaczy „kochać, służyć, zadowolić poprzez uważną służbę”. Ta głęboka miłość jest niemierzalna. Albowiem wzrastając przez całą wieczność, nie osiąga kresu ani dna. Zaś niezmierzone królestwo Boga utkane jest z miłości.
Ojciec Zehner radośnie przytaknął skinieniem głowy.
Sadananda kontynuował.
– W ukrytym królestwie Boga, Radha służy Krysznie zawsze, z nieopisanym miłosnym oddaniem. Równocześnie jest ona z Nim jedna tak samo, jak blask ognia z samym płomieniem, jak zapach róży z różą. Radha nigdy nie opuszcza najskrytszego królestwa Boga, lecz jeden z jej aspektów jest miłosiernie zwrócony w stronę świata. Ów aspekt zwany jest w teologii chrześcijańskiej Duchem Świętym.
Wieczne pióra jezuitów przemknęły szybko po papierze.”
*fragment z książki “Nieznane Indie” Walther Eidlitz która jest przygotowywana do druku.
Hari Om Tat Sat
Krysznakirtan
(wyświetleń: 633)