Termin ahiṁsā tłumaczy się jako „nieszkodzenie”, „nieranienie” lub „nieszkodliwość” (1) albo „brak przemocy”. Automatycznie pojawia się pytanie komu lub czemu możemy szkodzić? Możemy szkodzić innym, środowisku naturalnemu albo sobie samym. Możemy to robić czynem, zaniechaniem czynu, słowem lub myślą, intencją. Ahiṁsā jest drogą ku zminimalizowaniu działania na szkodę innych tak bardzo jak to tylko możliwe. Matka karząca dziecko za ponowne przebieganie przez ulicę nie czyni względem niego himsy (hiṁsā – szkodzenie), nie czyni mu krzywdy.
Dieta jogina
Przez żołądek do serca
Szkoły bhakti zalecają ofiarowanie pokarmu Bóstwu wielbionemu w danej tradycji. Co ma przede wszystkim uświęcić pokarm i jest samo w sobie aktem oddania (bhakti to oddanie, podobnie jak mamy powiedzenie: przez żołądek do serca. Gotowanie pokarmu dla kogoś jest aktem miłości) ale również pozbawić pokarm karmy którą przejmuje konkretne Bóstwo, pokarm po ofiarowaniu jest już pozbawiony karmy czyli nie zadajmy w ten sposób cierpienia nawet roślinom. Oczywiście ahiṁsā zawiera w sobie również działania dla ochrony Matki Ziemi.
Ahiṁsā to również działanie na rzecz dobra innych i siebie samego. Krytykowanie innych, wyszukiwanie w nich wad, niepokojenie innych, w pierwszej kolejności uderza w tego który to robi. Niepokoi jego umysł. Ponieważ to na czym skupiamy umysł zostaje w nas. Takie myśli zanieczyszczają umysł, wzburzają go. W efekcie ciężko skupić się na medytacji. Przemoc (hiṁsā) sprawia, że świadomość staje się ograniczona i prymitywna.
Jak to wpływa na nas samych
Za każdym razem kiedy myślimy negatywnie, wypowiadamy negatywne lub agresywne słowa szkodzimy sobie samym. Przemoc względem nas samych jest źródłem innych form agresji.
Dlatego stosowanie zasady ahimsy zaczyna się od nas, w naszym własnym domu. Jedynie przyjmując dobre nawyki możemy porzucić stare i niepożądane. Porzucając niepotrzebną przemoc rozwijamy współczucie i miłość względem innych.
Dlatego ahiṁsā jest pierwsza zasadą Sanatana Dharmy.
ahimsa paramo dharma (Mahabharata Vana-parva 207.74)
Wynika ona ze zdrowego rozsądku, niekrzywdzenie oznacza unikanie niepotrzebnego zabijania, dlatego poważny jogin będzie unikał spożywania pokarmu pochodzenia zwierzęcego. Lecz aby to zrobić należy być najpierw pokornym i skromnym. Postawa pokory i skromności sprzyja nieczynieniu innym krzywdy.
Dlaczego być wegetarianinem
Ahiṁsā jest podstawą wegetarianizmu wewnątrz ścieżek Sanatana Dharmy, a praktykujący hindus nawet jeśli nie jest ścisłym wegetarianinem nie wejdzie w skórzanych butach do świątyni czy aśramu. Jest wiele powodów dla bycia wegetarianinem; zdrowotnych, ekologicznych, etycznych, ekonomicznych czy politycznych, ale dla jogina podążanie tradycją i naukami Nauczycieli jest wyznacznikiem ścieżki. Jamy wyznaczają kierunek ku korzyści naszego życia, a wewnętrzny spokój jest elementem który jest efektem podążania zasadą ahimsy. Działa to również na zewnątrz nas samych, ponieważ uspokaja także tych którzy maja wrogie względem nas zamiary. Przemoc rodzi przemoc, brak przemocy rodzi brak przemocy. Doskonale zastosował to w swej działalności politycznej Gandhi.
“Te szlachetne dusze, które praktykują medytację i inne metody jogiczne, które zawsze dbają o dobro wszystkich istot, które chronią wszystkie zwierzęta, są tymi, które są rzeczywiście poważne w duchowych praktykach.”
Atharva Veda Samhita, 19.48.5
Cel praktykowania ahimsy
Praktykowanie ahimsy rodzi w nas uczucie miłości do wszelkich istot, a unikanie niepokojenia otwiera bramy do krainy miłości. Bez praktykowania ahimsy miłość to tylko puste słowo. Ponieważ przemoc i miłość to wzajemne przeciwności. W Zachodniej kulturze nadużywa się słowa miłość, dlatego straciło ono swą wartość. Często mówimy, że kogoś lub coś kochamy, a tak naprawdę sprawia nam to tylko egoistyczna przyjemność. Dlatego odrzucamy tą rzecz lub osobę kiedy już przestanie odpowiadać naszym pragnieniom. Nauczono nas oceniać wszystko wg rachunku zysków i strat czy uzyskiwania osobistych korzyści. Ścieżka jogi uczy nas porzucenia tego egoistycznego nastawienia.
Jak działać aby porzucić własny egoizm
W Bhagawadgicie Ardźuna powołując się na zasadę ahimsy chciał uniknąć okropnej wojny, lecz jego motywacje były egoistyczne. Kryszna nauczał go aby przyjął zasady jogi i walczył, porzucając egoizm.
Dlatego wszelkie czyny Mnie poświęć, Ardżuno! Skupiony na Najwyższym, wolny od przywiązańI chęci posiadania, walcz! Nie bądź ospały!
Bhagawadgita 3.30 (2)
Miłość oznacza działanie. Bierność nie jest przejawem miłości. Porzucenie własnego komfortu i egoistycznych motywacji, poświęcenie jest najwyższym przejawem miłości. Miłość bez oczekiwania własnej korzyści jest najwyższym przejawem związku.
W Indiach istnieje zwyczaj, że w trakcie urodzin czy wesela to solenizant czy państwo młodzi rozdają podarki zamiast je otrzymywać jak na Zachodzie. Takie zachowanie służy pokonaniu narcystycznej tendencji w nas samych i wytworzeniu poczucia, że to my jesteśmy dla innych, że służymy innym. Umieszczając siebie w centrum chcemy aby inni nam służyli. Traktujemy ich jakby istnieli dla naszej przyjemności. Żyjemy wtedy w izolacji. Wychodzimy z niej kiedy żyjemy bardziej dla innych niż dla siebie samych. Miłość nie ma nic wspólnego z braniem, lecz tylko z dawaniem. Stan niemotywowanej egoistycznie miłości jest naszym naturalnym stanem.
Hari Om Tat Sat
Kryszna Kirtan
(2) tłum. Szuwalska
(wyświetleń: 613)
Trackbacks/Pingbacks