Postawiono przez osobę praktykująca ścieżkę bhakti śmiałą tezę, że wegetarianizm jest przemocą względem innych. ( Tak, znowu wraca gorący temat..:) ) Przyjrzyjmy się tej dyskusji i jej argumentom. Pierwsza wymagana tutaj rzecz to definicje. Dlaczego? Ponieważ odnoszę wrażenie, że nie rozumiemy terminów którymi się posługujemy.

Czym jest weganizm

weganizm – definicja: Weganizm – styl życia, którego jedną z cech jest stosowanie diety wegańskiej, czyli rezygnacja ze spożywania produktów zwierzęcych. Weganie dążą jednak do wyeliminowania produktów pochodzenia zwierzęcego nie tylko z diety, ale również ze wszystkich innych aspektów życia….Weganie rezygnują ze spożywania nie tylko mięsa, ale także produktów, których wytwarzanie wiąże się z eksploatacją zwierząt, takich jak: nabiał (w tym jajka) oraz (zazwyczaj) miód. Weganie nie stosują kosmetyków i nie kupują ubrań powstałych z odzwierzęcych surowców (skóry, futra, wełna, jedwab), nie biorą udziału w rozrywkach, w których wykorzystuje się zwierzęta (polowania, zoo, rodeo, cyrk). ….

Słowo ‘weganizm’ oznacza filozofię i styl życia, który dąży do wykluczenia – na ile to możliwe i praktyczne – wszelkich form wykorzystywania, okrucieństwa wobec zwierząt używanych jako jedzenie, ubranie czy z jakiegokolwiek innego powodu. W znaczeniu żywieniowym oznacza w praktyce rezygnację ze wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego, w tym mięsa, ryb, drobiu, jaj, mleka pochodzącego od zwierząt ich pochodnych….

źródło wikipedia

I tak ja rozumiem weganizm.

byk w indiach na ulicy w Puri

Czym jest ahinsa

Termin ahinsa (sanskr. ahiṁsā) tłumaczy się jako „nieszkodzenie” , „nieranienie” lub „nieszkodliwość” albo „brak przemocy”. Automatycznie pojawia się pytanie komu lub czemu możemy szkodzić? Możemy szkodzić innym, środowisku naturalnemu albo sobie samym. Możemy to robić czynem, zaniechaniem czynu, słowem lub myślą, intencją. Ahinsa jest drogą ku zminimalizowaniu działania na szkodę innych tak bardzo jak to tylko możliwe. Matka karząca dziecko za ponowne przebieganie przez ulicę nie czyni względem niego himsy (hiṁsā – szkodzenie), nie czyni mu krzywdy.

 

Jak Srila Prabhupada definiuje łagodność

Łagodność na ogół rozumie się jako niezabijanie i nieszkodzenie ciału, lecz w rzeczywistości łagodność oznacza nieprzysparzanie innym trosk. Ludzie na ogół usidleni są przez ignorancję, tkwiąc bardzo mocno w materialnej koncepcji życia, i bezustannie cierpią z powodu różnych materialnych bolączek. Jeśli więc ktoś nie prowadzi ich do wiedzy duchowej, praktykuje przemoc. Należy zatem czynić wszystko w celu dostarczenia ludziom prawdziwej wiedzy, tak aby będąc oświeconymi, mogli uwolnić się z materialnych sideł. To właśnie nazywa się łagodnością.

komentarz do Bhagawadgity 13.8-12

Zatem ignorancja względem duchowej wiedzy jest największym zagrożeniem dla każdego.

DSC_0288

Czym jest bhakti

Bhakti (sanskr. bhakti – przywiązanie, miłość; termin zwykle oddawany jako pobożność) – forma religijności w hinduizmie przejawiająca się głębokim emocjonalnym i intelektualnym oddaniem Bogu, której metaforą może być miłosny związek z bóstwem, a zarazem niezwykle silny, żywiołowy ruch religijno-społeczny. Osoba praktykująca bhakti nazywana jest bhaktą.

Bhakti polega przede wszystkim na kulcie wewnętrznym, tworzeniu emocjonalnego związku z Bogiem, poddania się mu. Wyrażane jest w różnych formach zewnętrznych. Popularne formy to bhadźan (śpiew pieśni dewocyjnych) i sankirtan (śpiewane powtarzanie świętych imion Boga).

Bhaktowie często też ofiarują Bogu żywność przed spożyciem jej.

Idealne bhakti powinno polegać na oddaniu wszystkich swych myśli, czynów Bogu, ofiarowaniu mu wszystkiego co się spożywa itp.

źródło: wikipedia

DSC_0290

Czy wegetarianizm jest przemocą

W tradycji Sanatana Dharmy ahinsa rozumiana jest jako wegetarianizm (dokładniej laktowegetarianizm). Wiąże się z tym terminem szacunek i dbałość o środowisko naturalne, ochrona zwierząt, szczególnie krów, naturalne rolnictwo (małe gospodarstwa), życie w taki sposób aby jak najmniej ingerować w naturalny układ przyrody itd. Ahinsa to współczucie, dbanie o innych i na pewno nieszkodzenie.

Jeśli weźmiemy pod uwagę, że:

  1. obecnie większość produkcji mleka, odbywa się w przemysłowych i komercyjnych warunkach gdzie głównym wyznacznikiem jest zysk hodowcy, a nie dobro zwierząt.
  2. Krowy są zacielane seryjnie a młode cielęta odbierane matkom.
  3. Krowy są faszerowane antybiotykami i innymi środkami medycznymi

Pojawia się automatycznie pytanie – i obawa – czy tak wytwarzane mleko jest mlekiem himsa?

Zapewne każdy wolałby widzieć szczęśliwe krowy, małe gospodarstwa rolne, bo przecież uprawa roślin też wiąże się z „przemysłowym” – czyli niezdrowym – traktowaniem gleby i roślin. Lepszym i zdrowszym dla naszego organizmu, wydaje się własna produkcja żywności lub to co nazywamy Eko lub Bio. Kto pamięta owoce i warzywa z babcinego ogródka? Ale czy jesteśmy to wstanie zrobić? Kto potrafi temu czapka z głów.

Braja Sundari napisała ciekawie:

„…Czy osoba, która wypije mleko ze sklepu ale nie kupi odebranej głodnym Indianom quinoa to potwór bez uczuć, a weganin pijący mleko migdałowe z upraw w Kalifornii to święty i współczujący, choć na te migdały wypompowano z rzek wodę, bo w Kalifornii jest susza i ryby się podusiły? Rzeczywistość nie jest taka czarno biała.”

Można też pójść w całkowity ekstremizm żywieniowy jak popularna blogerka.

krowa i girlanda

Co na to joga bhakti?

W procesie bhakti nie chodzi (jedynie) o jedzenie, jedzenie jest środkiem do celu, jest elementem praktyki (ofiarowanie go).

Wielbiciele Pana uwolnieni są od wszelkich grzechów, albowiem spożywają pokarm wpierw ofiarowany. Inni, którzy przygotowują pożywienie dla zadowolenia własnych zmysłów, zaprawdę jedzą tylko grzech.

Bhagawadgita 3.13

Jeśli ktoś z miłością i oddaniem złoży Mi liść, kwiat, owoc, czy trochę wody w ofierze – przyjmę to.
Bhagawadgita 9.26

Co przygotowywać

Dodatkowe instrukcje znajdziemy w innych pismach z tradycji (Ćajtanja Ćarytamtita, Hari Bhakti Vilasa) które opisują co i jak przygotowywać. Również Bhagawadgita 6.16 (Nie można zostać joginem, o Ardźuno, jeśli je się zbyt mało lub zbyt dużo, czy też śpi się za długo lub nie śpi się wystarczająco) opisuje zachowanie jogina odnośnie postawy życiowej, więc przypadek powyżej opisanej blogerki to nie jest postawa jogina.

Ideałem byłaby zapewne własne wytwarzanie żywności, pozbycie się eksploatacyjnej postawy względem innych, zatrzymanie wycinania lasów tropikalnych, niszczenie naturalnego środowiska w celu uzyskania zysku itd Kto wie jak to zrobić i robi to, proszę niech się odezwie.

DSC_0284

Zabieranie mleka krowom

Inny postawiony argument to taki, że mleko jest zabierane krowom i nie jest przeznaczone dla człowieka lecz dla cieląt.

Rozradowani pasterze cieszyli się tym wielkim świętem, opryskując się nawzajem mieszaniną sera, skondensowanego mleka, masła i wody. Obrzucali się masłem i rozsmarowywali je na ciałach swych towarzyszy.

ZNACZENIE: Z tego oznajmienia możemy zrozumieć, że pięć tysięcy lat temu nie tylko było pod dostatkiem mleka, masła i sera do jedzenia, picia i gotowania, ale kiedy urządzane było jakieś święto, rzeczy te były rozrzucane bez ograniczeń. Mleko, masło, ser i inne produkty były używane w społeczeństwie ludzkim bez ograniczeń. Każdy miał obfite zapasy mleka i przez używanie go w wielu różnych produktach mlecznych ludzie w naturalny sposób zachowywali dobre zdrowie i w ten sposób cieszyli się życiem w świadomości Kryszny.

Bhagawatapurana 10.5.14

Nasza droga przyjaciółko Yaśodo, twój syn przychodzi czasami do naszych domów przed dojeniem krów i spuszcza cielęta, a gdy pan domu wpada w gniew, twój syn po prostu się uśmiecha. Czasami wynajduje sposoby kradzieży smacznego sera, masła i mleka, które następnie zjada i wypija. Gdy gromadzą się wokół Niego małpy, dzieli się z nimi, a kiedy i one maje brzuchy tak pełne, że nie chcą jeść więcej, wówczas rozbija garnki. Czasami, gdy nie ma sposobności ukradzenia masła czy mleka z jakiegoś domu, wówczas zaczyna się gniewać na gospodarzy domu i aby się zemścić, drażni małe dzieci, szczypiąc je. A gdy dzieci zaczynają płakać, Kryszna odchodzi.

ZNACZENIE: Narracje o niegrzecznych psikusach Kryszny były prezentowane matce Yaśodzie w postaci skarg. Czasami Kryszna przychodził do domu sąsiada i jeśli nie znalazł tam nikogo, spuszczał cielęta przed czasem dojenia krów. W rzeczywistości cielęta powinny być spuszczane wówczas, kiedy dojone są ich matki, lecz Kryszna spuszczał je przed tym czasem i oczywiście cielęta wypijały wszystko mleko swych matek. Widząc to paserze ścigali Krysznę i usiłowali Go złapać mówiąc, “Oto Kryszna wyrządza szkody”, lecz Kryszna uciekał i wchodził do innego domu, gdzie ponownie wymyślał jakieś sposoby kradzieży masła i sera. Wówczas pasterze ponownie usiłowali Go złapać, mówiąc, “Oto złodziej masła. Lepiej Go złapmy!” i zaczynali się gniewać, ale Kryszna jedynie się uśmiechał i oni zapominali o wszystkim. Czasami zaczynał jeść ser i masło w ich obecności. Kryszna nie musiał jeść masła, gdyż Jego brzuszek był zawsze pełen, lecz próbował je jeść albo rozbijał garnki i rozdzielał zawartość wśród małp. W ten sposób Kryszna zawsze płatał figle. Jeśli w jakimś domu nie mógł znaleźć masła czy sera, by je ukraść, wchodził do pokoju i drażnił małe śpiące dzieci, szczypiąc je, a kiedy płakały – odchodził.

Bhagawatapurana 10.8.29

nisevitenanimittena
sva-dharmena mahiyasa
kriya-yogena śastena
natihimsrena nityaśah

Bhakta musi pełnić swe chwalebne obowiązki bez pragnienia korzyści materialnej. Czynności służby oddania należy spełniać regularnie i bez zbytecznej przemocy.

ZNACZENIE:

(…)
Innym ważnym wyrażeniem w tym wersecie jest natihimsrena (“z minimum przemocy czy poświęcenia życia”). Nawet jeśli bhakta musi zastosować przemoc, powinien to zrobić w granicach konieczności. Czasami ludzie pytaj nas: “Mówicie nam, aby nie jeść mięsa, ale wy sami żywicie się warzywami. Czy tego nie uważacie za przemoc?” Odpowiedź jest taka, że jedzenie warzyw jest przemocą, i wegetarianie stosują przemoc wobec innych żywych istot, ponieważ warzywa również żyją. Dla celów spożywczych abhaktowie zabijają krowy, kozy i tak wiele innych zwierząt, a bhakta, który jest wegetarianinem, również zabija. Ale tutaj najwyraźniej zostało powiedziane, że każda istota utrzymuje się przy życiu poprzez zabijanie innych istot; takie jest prawo natury. Jivo jivasya jivanam: jedna żywa istota jest podstawą życia dla drugiej żywej istoty. Ale istota ludzka nie powinna stasować przemocy, kiedy nie jest to absolutnie konieczne.

Człowiek nie powinien spożywać niczego, co nie zostało ofiarowane Najwyższemu Osobowemu Bogu. Yajna-śistaśinah santah: poprzez spożywanie pokarmu, który został ofiarowany Yajni, Najwyższemu Osobowemu Bogu, można uwolnić się od wszelkich grzesznych reakcji. Dlatego bhakta spożywa tylko prasada, czyli jedzenie ofiarowane Najwyższemu Panu, a Kryszna mówi, że jeżeli bhakta z oddaniem ofiarowuje Mu pokarm składający się z produktów należących do królestwa roślin, On przyjmuje to. Bhakta powinien ofiarowywać Krysznie potrawy sporządzone z warzyw. Gdyby Najwyższy Pan pragnął pożywienia przygotowanego z produktów zwierzęcych, bhakta mógłby Mu je ofiarować, ale Pan nie poleca tego.

Musimy popełniać gwałt; takie jest prawo natury. Nie powinniśmy jednakże stosować przemocy, gdy jest to zbyteczne, ale jedynie w takim stopniu, jak poleca Pan. Arjuna podjął sztukę zabijania, i chociaż zabijanie jest oczywiście gwałtem, zabijał wroga jedynie z polecenia Kryszny. W ten sam sposób, jeśli popełniamy gwałt, kiedy jest to konieczne, z polecenia Pana, jest to zwane natihimsa. Nie możemy unikać przemocy, gdyż w tym uwarunkowanym życiu przemoc jest niezbędna, jednak powinniśmy stosować ją tylko w takimi stopniu, w jakim jest to konieczne, czy jak to polecił Najwyższy Osobowy Bóg.

Bhagawatapurana 3.29.15

pacyantāḿ vividhāḥ pākāḥ
sūpāntāḥ pāyasādayaḥ
saḿyāvāpūpa-śaṣkulyaḥ
sarva-dohaś ca gṛhyatām

SYNONYMS
pacyantām — let the people cook; vividhāḥ — many varieties; pākāḥ — of cooked foods; sūpa-antāḥ — ending with liquid vegetable preparations; pāyasa-ādayaḥ — beginning with sweet rice; saḿyāva-āpūpa — fried and baked cakes; śaṣkulyaḥ — large, round cakes made from rice flour; sarva — all; dohaḥ — what is obtained by milking the cows; ca — and; gṛhyatām — let it be taken.

TRANSLATION
Let many different kinds of food be cooked, from sweet rice to vegetable soups! Many kinds of fancy cakes, both baked and fried, should be prepared. And all the available milk products should be taken for this sacrifice.

moje tłumaczenie:

Niech wiele rodzajów pożywienia będzie gotowanego, od słodkiego ryżu po zupę warzywną! Powinno być przygotowane także wiele rodzajów ciast, zarówno pieczonych i smażonych. Oraz wszystkie dostępne potrawy wykonane z mleka. Te wszystkie produkty powinny być użyte w trakcie ofiary.

Bhagawatapurana 10.24.26

tłumaczenie na ang. Advaita das

” Zatem nawet niewielkie zaangażowanie własnej energii w służbę dla Pana przynosi osobie, która się tego podjęła, niezmierzone transcendentalne korzyści. Wytłumaczone to zostało w Bhagavad-gicie: svalpam apy asya dharmasya. Służba oddania w świadomości Kryszny jest czymś tak wzniosłym, że nawet odrobina takiej służby dla Kryszny, intencjonalnej czy też nieintencjonalnej, przynosi najwyższego rodzaju korzyści. I tak na przykład system wielbienia Kryszny poprzez ofiarowywanie Mu kwiatów z drzewa jest korzystny również dla żywej istoty, która przebywa w ciele tego drzewa. Kiedy kwiaty i owoce ofiarowywane są Krysznie, to drzewo, które je rodzi, również, pośrednio, otrzymuje wiele korzyści. Dlatego procedura arcana, czyli proces wielbienia, jest korzystny dla każdego.”

Kryszna – Źródło wiecznej przyjemności Rozdział 6 – Zabicie Putany

Jakie z tego płyną wnioski

Weganizm – polega na radykalnym (bezkompromisowym i stanowczym) odrzuceniu wszystkich produktów odzwierzęcych w każdej postaci i w każdym czasie. Weganizm nie jest teistyczny, ateistyczny czy nieteistyczny.

Bhakti – teistyczny ruch w hinduizmie polegający na emocjonalnym oddaniu się bóstwu, polegający na postawieniu Boga w centrum swoich działań zamiast siebie samego. Ideałem jest poświecenie siebie samego dla dobra Boga (gopi). Zachowania i etykę opisują pisma bhakti.

Weganizm wg powyższej definicji (tożsamej z moim zrozumieniem weganizmu) nie akceptuje ŻADNYCH produktów odzwierzęcych. Natomiast bhakti używa produktów odzwierzęcych w pewnych warunkach jako elementy praktyki, zrównoważonej diety, praktyki, zaangażowania wszystkiego w służbie Bogu, tradycji.

Weganin będzie miał problem podążając ścieżką bhakti…Koncha? Nie. Czamara? Nie. Prasadam? Nie. Mrdanga? Nie. Czaranamrita? Nie. Agnihotra? Nie. Uprawa roli za pomocą byka? Nie.

Można unikać pewnie do pewnego stopnia przemysłowego mleka, ale zupełnie się nie da.

Dlatego napisałem, że weganizm albo bhakti. To pierwsze jest obecnie pewną modą, może odpowiedzią na współczesną eksploatację zwierząt. Jest też rodzajem ekstremalnej ideologii czasem szkodliwej dla zdrowia. To drugie wznosi świadomość i rozwija duchowo. Wybór należy do ciebie.

Pewne elementy są tutaj oczywiście tożsame, ale ortodoksyjny (rygorystycznie przestrzegający zasad jakiejś doktryny) weganin nie może być bhaktą, ponieważ niektóre praktyki i zachowania w tradycji bhakti są sprzeczne z ideologią wegańską. Bhakta podąża za siastrą (Tekstem Świętym) i za guru. Więc będzie trzeba dokonać tego trudnego wyboru.

Hari Om Tat Sat
Kryszna Kitan

(wyświetleń: 706)

14104 Total Views 2 Views Today