Właśnie ktoś podrzucił wywiad, tak swoją drogą z pudelka…
W wywiadzie udzielonym właśnie Gazecie Wyborczej Nowak tłumaczy z kolei, dlaczego nie lubi wegetarian i wegan.
Jedzenie mięsa jest elementem mojej tożsamości i kultury. Nie pozwolę sobie tego odebrać. O weganach i wegetarianach myślę, że są rodzajem sekty. Jest w ich postawie sporo pychy, bo uważają, że w związku z tym, że nie jedzą zwierząt, są lepsi od innych,
Czasem niestety wegetarianie i weganie zachowują się tak, że można o nich powiedzieć, że “Jest w ich postawie sporo pychy, bo uważają, że w związku z tym, że nie jedzą zwierząt, są lepsi od innych” Pycha to zła cecha. W hinduizmie zasada ahimsy (a co za tym idzie wegetarianizm) została wprowadzona w celu rozwinięcia u osoby która praktykuje tą zasadę miłosierdzia względem innych. Pycha to droga donikąd.
Jeśli z powodu bycia na tej czy innej diecie nie rozwijasz miłosierdzia tylko pychę i dumę to cel tej praktyki nie został jeszcze osiągnięty. A twoja droga wiedzie w przeciwnym kierunku. Dlatego nawet ktoś kto nie jest wegetarianinem jest zdegustowany “pychą wegetarianina”.
EDIT: ponad 180 komentarzy, większość pełna jadu nienawiści…wegetarianie? Nie wierzę. Wysiadła forma całkowicie, fanatyzm zaślepił. Pan Nowak miał rację. Szkoda
Hari Om Tat Sat
Krysznakirtan
(wyświetleń: 441)
