Unikanie przemocy, niekrzywdzenie czyli ahimsa (ahinsa) jest pierwszym elementem w duchowej ścieżce jogi. Patandźali wymienia ją w swoich jogasutrach jako pierwszą z jam (yama) zasad moralnych, którą należy praktykować. Pisałem już o tym temacie. Ale jak to w życiu bywa pojawiają się zawsze nowe poziomy zrozumienia. Chcę więc do tych rozważań dodać kilka myśli.
*******
Jak pojąć definicję ahimsy?
Definicja z wiki, podaje że to jest „ zasada moralna (…),która nakazuje poszanowanie wszelkiego życia, zaleca niezabijanie i niezadawanie obrażeń cielesnych żadnym istotom żywym”. Wydaje się, że ta definicja nie jest pełna.
Oczywiście ahimsa to porzucenie pragnienia zabijania. Każda żywa istota ma prawo do życia i to jest oczywiste. Ale zapomina się przy tym, że ahimsa ma szersze znaczenie. To także sztuka unikania przemocy względem innych. A to oznacza, że to przede wszystkim ja nie czynię przemocy względem innych. Jednocześnie pozostawiam innym miejsce na ich wolną wolę i czyny. Nawet takie które wyglądają na przemoc. Pozostawiam innym miejsce na popełnianie błędów.
Zobaczyć rzeczywistość
Bhagawadgita jest tekstem duchowym i traktującym o najwyższym celu ludzkiego życia. Jednak w nim Kryszna namawia Ardźunę do walki. Jest to walka w obronie dharmy, a nie w obronie własnej urażonej dumy. Kryszna tłumaczy, że mędrzec widzi wszystkich jednakowo.
Ten, kto wiedzę już posiadł, nie widzi różnicy
Między mędrcem pokornym a najniższym z ludzi,
Krową, psem czy też słoniem. Bhagawadgita 5.18 – tłum. Szuwalska
Ponieważ widzi jaźń we wszystkich ciałach. A to widzenie sprawia, że dostrzega rzeczy zgodnie z rzeczywistością. Widzi wszystkich jako równych. Nie rozróżnia ze względu na płeć, kolor skóry, rasę czy nawet gatunek.
Porzuć egoizm
Aż dziwi, że w dyskusjach o szeroko pojętej ochronie zwierząt często dochodzi do sporów na tle pojmowania czym ta ochrona jest. I jak należy przy tym postępować. W domyśle – właściwie. Jedna strona twierdzi, że to jej punkt widzenia jest tym właściwym. I nie chce, lub nie może, zrozumieć punktu widzenia drugiej strony. Czy nie jest to jeszcze jedna forma „nawracania”? Takim quazi religijnym sposobem zdobywania wyznawców?
W tej dyskusji używa się tych samych technik i metod zastraszania i obwiniania, których używają początkujący kaznodzieje różnych religii. Wprowadza się drugą osobę w poczucie winy. Co ma niby sprawić tego drugiego “nawrócenie”. Nie pozostawia się przy tym miejsca na wolną wolę drugiej strony. Częste? Aż nad to. Dlatego pewnie zaleca się aby nie dyskutować w towarzystwie na tematy polityki i religii.
Można by dodać do tego jeszcze, żeby w dyskusji unikać tematów dotyczących wyznawanego światopoglądu.
W ten sposób w imię ochrony innych dochodzi do aktu przemocy. A cel i znaczenie praktykowania ahimsy – niekrzywdzenia – zostaje stracony. Nie jest rozwijane duchowe postrzeganie.
Ahimsa dotyczy mnie i moich własnych działań. A nie działań innych. To co oni robią jest ich sprawą i ich wolnym wyborem. Nie zależnie od mojej oceny tego czynu.
W szerszej koncepcji jest miejsce dla niższej
Praktykowanie ahimsy powinno rodzić w nas uczucie miłości do wszelkich istot. Co jest wynikiem właściwego praktykowania ahimsy. Ten stan jest osiągany kiedy doświadczamy duchowej miłości względem Boga (Bhagawana). Jest to najwyższy stan postrzegania rzeczywistości. Ten poziom zawiera w sobie pomniejsze koncepcje. Tak jak banknot 100 złotowy zawiera w sobie 50 zł, 20 zł i 10 zł.
Dla kogoś na duchowej ścieżce prowadzącej do poznania Boga, (Prawdy Absolutnej) jest miejsce dla materialisty, ateisty, wyznawców różnych religii, joginów, a nawet ideologicznych wegan. Gdy w tym samym czasie w światopoglądzie tych osób nie ma miejsca dla: odmieńca, poganina, bałwochwalcy i mordercy.
Duchowe wymiary rzeczywistości
Właściwie praktykowana ahimsa prowadzi adepta do spokoju umysłu. Nie wzburzany emocjami umysł pozwala na koncentrację. A to z kolei prowadzi do podjęcia właściwej praktyki medytacji. Spokój umysłu jest odbiciem duchowej świadomości. Przemoc jest odbiciem niższej, cielesnej, natury z której pojawia się złość, arogancja, strach i zazdrość. Te emocje powodują, że tracimy naszą możliwość poznania duchowych wymiarów.
Dlatego właściwie pojmowana praktyka ahimsy jest ważna dla kogoś kto pragnie poznać duchowe wymiary rzeczywistości.
Hari Om Tat Sat
Kryszna Kirtan
(wyświetleń: 667)