Każdy z nas szuka miłości. Refleksje po wizycie Sadhu Maharadźa we Włoszech

Każdy szuka miłości. Każdy, zwierzęta i rośliny także. Jedynie człowiek poszukuje Boga. Religia czy religijność jest tym co odróżnia ludzkie społeczności od zwierzęcych. Jest wiele różnych religii, proroków, koncepcji. Ostatnio czytałem że w ramach samego tylko chrześcijaństwa istnieje 43 000 różnych denominacji. A ile jest różnych koncepcji, szkół i ścieżek wewnątrz islamu, buddyzmu czy hinduizmu? Tylko Bóg raczy wiedzieć.

Mamy tak wiele religii, a co z tym się wiąże, różnych koncepcji Boga. Ale gdyby umieścić je wszystkie w jednym miejscu i utworzyć z nich pewną jednolita koncepcję wciąż znajdzie się kilka osób które będą ateistami, nie wierzącymi w istnienie Boga.

Ale każda z tych osób, nawet ateiści, wciąż będą szukać Miłości. To jest ta unikalna koncepcja Ćajtanji który ofiarował ją ludzkości. Miłość, zwłaszcza różnice pomiędzy bezwarunkową, a warunkową miłością, może zrozumieć każdy. To jest cel ścieżki bhakti, osiągnięcie stanu bezwarunkowej miłości. Przykład takiego oddania zaprezentowały gopi. Dlatego ten stan nazywamy gopi bhawa.

Miłość pochodzi z miłości

Kiedy mamy kontakt z kimś kto posiada ten stan możemy doświadczyć tego sami. Nie da się tego opowiedzieć słowami, czy zapisać. Zapisanie tego doświadczenia słowami jedynie wpływa na umysł. Umysł jest pełen wątpliwości. Dlatego filozofia jest sucha, dlatego intelektualne dysputy są mdłe. Zawsze znajdzie się ktoś bardziej elokwentny kto może pokonać w debacie kogoś kto pokonał wcześniej kogoś innego itd. Zawsze jest ktoś kto jest bardziej bystry i lepiej dobiera argumenty. Dlatego w sądzie ściera się dwóch prawników. To wojna na argumenty, przekonywanie sądu. Winny czy nie winny. Z drugiej strony czy trzeba przekonywać matkę, że kocha swoje dziecko? Czy trzeba przekonywać kogoś kto jest zakochany do kochania?

obraz Maryi i Dzieciątka w klasztorze San Simeone koło Nepi

Słowa trafiają do umysłu, uczucia trafiają do serca. Bhakti jest o kochaniu Najwyższego. W relacji. Posiadając relację z Nim, doświadczając jej nie potrzebujesz argumentów.

Nauczający różnych religii, kaznodzieje, misjonarze, dobierają argumenty, manipulują słowami, danymi i informacjami. Działają na umysły. Prawdziwy święty jest zamknięty, pochłonięty własnym Doświadczaniem. Święty dział na duszę. Umysł ma tendencję do walki, ego do zdobywania przewagi nad innymi dlatego spory ideologiczne nigdy się nie skończą.

To czego szukamy to Miłość, a miłość może dać jedynie miłość, bo miłość pochodzi z miłości.

pielgrzymi w Indiach

Jestem śwież po powrocie z Włoch ze spotkania z Sadhu Maharadźem. Na facebuku widzę jedynie spory ideologiczne, nastroje nienawiści, ataki, feminizm, korwinizm, fobie takie i owakie, walka płci, przekonywanie sie kto ma i kto nie ma racji …mój bosz…jak by mnie ktoś ze świata duchowego wyciągnął i walnął o ziemię…chyba jednak istnieje “upadek duszy”…….doceniam jak ważna jest sadhu sanga.

Wolę te wzniosłe i słodkie poświęcone Radhice i Krysznie tematy.

Na koniec kilka zdjęć ze spotkania z Sadhu Maharadźem