Ahimsa i przemoc a wegetarianie

Zauważam, że obecnie wiele osób wykorzystuje fakt bycia na wegańskiej lub wegetariańskiej diecie do tego aby poprawić swoje niskie poczucie własnej wartości obrażając innych ludzi, zwłaszcza tych którzy nie podzielają tego typu poglądu na dietę.

Takie osoby są wegetarianami lub weganami zapewne z powodu współczucia dla zwierząt. Ale w tym samym czasie są pełne nienawiści względem innych ludzi. Czym więc różni się ich zachowanie od wszystkich innych grup społecznych czy politycznych, które maja jakieś poglądy różne od poglądów innych? Sam fakt bycia na takiej czy innej diecie nie czyni nikogo lepszym. Sama w sobie dieta nie jest zbyt wartościowy z punktu widzenia rozwoju duchowego czy osobistego jeśli nie sprawia, że pojawiają się zmiany w mentalności. Chodzi o coś więcej, o zmianę świadomości i podejścia do życia jako takiego, a nie jedynie o zmianę diety. Małpy i gołębie też są wegetarianami, czy czyni je to przez to lepszymi?

Ahimsa jest zasadą jogi mówiącą o unikaniu niepotrzebnej przemocy; zarówno myślą, jak słowem czy czynem. Powyżej opisane podejście do innych ludzi jako “gorszych” ponieważ nie podzielają tych samych poglądów na temat żywienia nie ma nic wspólnego z zasadą ahimsy i jest jedynie karmieniem swego ego iluzją bycia lepszym od innych z jeszcze jednego kolejnego powodu.

Taka postawa nie ma nic wspólnego z postawą jogina, którego powinna cechować m.in. pokora, tolerancja i współczucie. Dlatego powinniśmy zrozumieć na czym polega zasada ahimsy, podstawowego, zasadniczego i p i e r w s z e g o etapu na każdej ścieżce jogi.

Od takiej postawy cała droga dopiero się bowiem zaczyna.